Awaria lub katastrofa budowlana nigdy nie jest skutkiem pojedynczej przyczyny. Przyczyn należy doszukiwać się w czynniku ludzkim i wodzie.
Zgodnie z Rozp. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, budynek powinien być zaprojektowany i wykonany w taki sposób, aby opady atmosferyczne, woda w gruncie i na jego powierzchni, woda użytkowa w budynku oraz para wodna w powietrzu nie powodowały w nim zagrożenia zdrowia i higieny jego użytkowników.
Działania niezgodne  z zasadami wiedzy technicznej i założeniami projektowymi intensyfikują ilość awarii. Według art. 20 ust. 1 Prawa budowlanego (Pb) projektant ma obowiązek wykonać projekt zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej. Ponadto ma on obowiązek (art. 20 ust. 2) zapewnić sprawdzenie zgodności projektu z tymi przepisami. Natomiast art. 34 ust. 3d pkt. 3 zobowiązuje projektanta i projektanta sprawdzającego do złożenia oświadczenia zgodności projektu z obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej. Zgodnie z art. 22 ust. 3 Pb kierownik budowy ma obowiązek kierowania budową w sposób zgodny z projektem, pozwoleniem na budowę oraz przepisami. Z tego stanu prawnego wynika wyłączna odpowiedzialność projektanta za zaprojektowanie i realizację inwestycji zgodnie z zasadami wiedzy technicznej.
Wykonanie niezgodne z zasadami wiedzy technicznej powoduje zazwyczaj występowanie wad nazywanych często usterkami. 
Pojęcie „zasady wiedzy technicznej" nie zostało określone w ustawie - Prawo budowlane. 

Przyjmuje się, że zasady wiedzy technicznej wynikają z praktyki budowlanej i wcześniejszych   doświadczeń uczestników procesów budowlanych i producentów wyrobów budowlanych, jak również należytej staranności oraz specyficznych zasad   umożliwiających prawidłowe i niewadliwe wykonanie robót.

Za taki stan rzeczy odpowiadają budowlańcy, od kierownika budowy zaczynając na inspektorach i ekipach wykonawczych kończąc.

Ileż to razy tolerujemy dyskusje na budowach typu:

- „co to za paprak przede mną tutaj robił”…,
- „panie, tutaj czołg może wjechać i nic się nie stanie”…,
- „panie, ja tak robię ponad dziesięć lat i żyję”…,
- „ po mnie jeszcze nikt nigdy nie poprawiał”…

oczywiście do czasu.