W trakcie wielu moich szkoleń i wystąpień w ramach konferencji i sympozjów pada to fundamentalne pytanie : geotkaniny czy geosiatki i na czym polegają różnice w stosowaniu ich w robotach ziemnych? Wiem, że te tematy są, powiedzmy, bardzo delikatnej natury i prowadzą niejednokrotnie do bardzo ożywionych dyskusji. Dlatego też, podobnie jak w przypadku moich innych artykułów, pozwolę sobie zachować w tym zakresie neutralność bez subiektywnych preferencji, a jedynie podając fakty. Zważywszy na fakt, że Rzymianie zaczęli budować drogi trwałe ponad 1800 lat temu, a asfalt zastosowano po raz pierwszy w Paryżu w 1854 r., to zastosowanie geotkanin i geosiatek jest stosunkowo młodym tematem. Początki zastosowań geosyntetyków w drogownictwie datuje się od wczesnych lat 70. XX wieku. W Polsce pierwsze zastosowanie geowłóknin następuje na obwodnicy Gietrzwałdu w 1974 r., następnie geotkaniny jako wzmocnienie podtorza kolejowego Szczecin-Poznań w 1990 r. oraz  przy wznoszeniu 6. metrowego zbrojonego muru oporowego na węźle Struga k.Warszawy w 1992 r., a geosiatki w warstwach asfaltowych zastosowano w 1989 r. na autostradzie A6, a w konstrukcjach ziemnych pojawiają się od 1994 r. Przyjmując tę chronologię należy podkreślić fakt, że wiedza na temat geosyntetyków była wówczas znikoma. Problem kształcenia w tym zakresie pozostaje nadal otwarty, gdyż pomimo upływu 30 lat nie ma wyraźnej tendencji do uruchamiania specjalizacji w zakresie uprawnień do projektowania i wykonawstwa z geosyntetykami. Nieliczne uczelnie podejmują starania z wdrażaniem studentom wiedzy w tym zakresie poprzez rozszerzanie przedmiotów już istniejących, albo w formie dodatkowych zajęć. Tak też poziom wiedzy inżynierskiej w zakresie geosyntetyków bywa różny i często bardzo odpowiedzialne konstrukcje inżynierskie projektowane są w oparciu o metodę obserwacyjną czy też wiedzę nabytą w ramach różnego rodzaju konferencji i sympozjów lub wręcz o doradztwo dystrybutorów lub ich konsultantów. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z faktu, że geosyntetyki stały się jednymi z ważniejs Pozostało jeszcze 90% tekstu