Kontynuując cykl poświęcony rozważaniom pomiędzy poszczególnymi rodzajami geosyntetyków, przyszedł czas na zadanie kardynalnego pytania – stosować geowłókniny czy też może geotkaniny? Na to pytanie można odpowiedzieć porównując ich strukturę, sposób produkcji, właściwości mechaniczne oraz funkcje jakie pełnią w kontakcie z gruntem.

Rys.1.  Funkcjonalność geowłóknin i geotkanin.  

Jest rzeczą oczywistą, że materiały geosyntetyczne stały się jednymi z ważniejszych materiałów w branży budowlanej.  Obecnie trudno sobie wyobrazić wiele inwestycji bez ich udziału. Geosyntetyki stały się doskonałym materiałem inżynierskim w szerokim spektrum zastosowań – w transporcie, geotechnice, inżynierii środowiska, hydrotechnice oraz budownictwie kubaturowym. Tempo, w jakim rozwija się ten sektor jest co najmniej zadziwiające. Do tej pory nie było jeszcze takiego materiału, który  tak szybko by się  przyjął. Z drugiej strony, pomimo publikowania ogromnej ilości artykułów i organizowania konferencji lub warsztatów tematycznych zauważa się luki  w normalizacji podstaw projektowania  i konstruowania obiektów z udziałem geosyntetyków. Wydawać by się mogło, że praktycznie z wyborem pomiędzy geowłókniną, a geotkaniną nie powinno być problemów. Jednak jest to, jak praktyka pokazuje, najbardziej ryzykowna teza. Przyczyn należy doszukiwać się w naszym schematycznym działaniu. Pierwszymi na rynku były właśnie geowłókniny, które w latach 70. ub. w. stosowano wszędzie. Stereotyp pomimo pojawienia się geotkanin pozostał. Następną kwestią jest brak wiarygodnych doświadczeń dodatkowo bez udziału nauki i odpowiednich przedmiotów w tym zakresie. Przyzwyczajenia zaczerpnięte z wczesnych artykułów, wytycznych i błędnie przetłumaczonych oraz wielokrotnie kompilowanych fraz z dostępnej literatury zachodniej są przyczyną błędnych doborów opartych na Pozostało jeszcze 90% tekstu